Codzienna pielęgnacja skóry to jeden z ważniejszych elementów rytuału każdej kobiety. Oczywiście każda z nas ma inne przyzwyczajenia, inny rodzaj skóry i używa innych kosmetyków. Jednak można przypuszczać, że większość z nas skupia się na trzech krokach w drodze do idealnej skóry: oczyszczanie, nawilżanie oraz peeling. Ten ostatni krok przez niektóre panie jest pomijany, co może mieć nieprzyjemne skutki w przeszłości. Zatem dlaczego warto robić sobie peelingi? Jakie produkty do peelingu stosować na co dzień? Czy każda kobieta może stosować peeling?
Jak działa peeling?
Peeling, jak można się łatwo domyślić, usuwa warstwę martwego naskórka oraz wszelkie zanieczyszczenia, które przyczyniają się do powstawania niedoskonałości. Ludzka skóra ma to do siebie, że podlega procesowi regeneracji, który zajmuje w przybliżeniu miesiąc. Dlatego też ważne jest, aby regularnie pozbywać się obumarłych komórek naskórka, które znacznie utrudniają zachowanie dobrej kondycji naszej skóry.
Regularny peeling – dokładne oczyszczanie skóry
Choć podstawowym zadaniem peelingu jest pozbycie się obumarłego naskórka, wpływa on równie korzystnie na stan skóry właściwej. Większość z nas boryka się z problemem zanieczyszczonej cery czy skóry na pozostałych partiach ciała. Dzięki peelingowi możemy dogłębnie oczyszczać naszą skórę z zaskórników czy drobnych ognisk ropnych, przez co skóra zyskuje swój pierwotny wygląd. Jednak jednorazowy zabieg z użyciem kosmetyków przeznaczonych do peelingu nie wystarczy, aby cieszyć się idealnym stanem skóry. Potrzebna jest regularność i dokładność.
Peeling – jak stosować?
Peeling możemy przeprowadzać na całej powierzchni naszej skóry. Niezależnie od tego, czy jest to twarz, nogi czy ręce, peeling sprawi, że skóra stanie się dogłębnie oczyszczona i gładka. Jednak peeling do twarzy będzie się nieco różnił od peelingu do ciała czy do stóp. Chodzi przede wszystkim o grubość ziaren złuszczających naskórek oraz składniki aktywne zawarte w poszczególnych kosmetykach.
Peeling twarzy
Dobrze sprawdzają się tradycyjne peelingi mechaniczne, drobnoziarniste. Skutecznie usuwają martwy naskórek, jednocześnie pozbywając się powierzchownych zanieczyszczeń. Jednak nie każdy typ cery dobrze znosi traktowanie peelingiem ziarnistym. Na runku dostępne są peelingi enzymatyczne, które nie podrażniają cery wrażliwej. Złuszczanie martwego naskórka następuje dzięki enzymom roślinnym, które delikatnie rozpuszczają obumarłe komórki naskórka.
Peeling ciała
Tutaj można nieco bardziej „zaszaleć” z peelingami mechanicznymi. Skóra na nogach, rękach czy okolic brzucha nie jest tak wrażliwa jak na twarzy, dlatego można pokusić się nawet o peelingi gruboziarniste. Jednak trzeba uważnie dobierać rodzaj peelingu do charakterystyki naszej skóry ciała. Jeśli peeling gruboziarnisty sprawia nam dyskomfort, warto zamienić go na peeling drobnoziarnisty. Jeśli i to nie pomaga, warto pozostać przy peelingu enzymatycznym, który nie zawiera drobinek ściernych.
Peeling stóp
Tutaj zazwyczaj musimy się bardziej napracować, aby uzyskać zadowalający efekt. O ile skóra powierzchni stóp jest stosunkowo delikatna, to już podeszwa naszej stopy stanowi nie lada wyzwanie. Pozbycie się zgrubiałego naskórka wymaga odpowiednich środków, dlatego najlepszym rozwiązaniem jest peeling gruboziarnisty. Na szczególną uwagę zasługuje przede wszystkim skóra na piętach, która ma tendencję do rogowacenia. Jeśli peeling gruboziarnisty nie pomaga, warto zastosować specjalną tarkę do stóp lub maskę do stóp. Ta ostatnia zwilża wierzchnią warstwę skóry, a po kilku dniach obumarły naskórek się ulega złuszczeniu, dzięki czemu jego usunięcie jest przyjemnie proste.